Pomimo groźnie brzmiącej nazwy, Chrupiący Pan to po prostu nieco ciekawsza wersja grzanki z serem. Analogicznie można przygotować Chrupiącą Panią, dodając na wierzch sadzone jajko. Ja pokażę wam dzisiaj chyba najprostszą wersję, którą przygotowałam dla P kilka dni temu - smakowała mu, co można chyba uznać za najwyższy zaszczyt dla kanapki, bo jeśli chodzi o jedzenie zawierające ser, to P jest ekspertem. Moim zdaniem kanapka jest przepyszna, dzięki tostowaniu chleba na maśle nabiera głębokiego smaku a gorący ser rozpływa się w ustach... Spróbujcie koniecznie.
Chrupiący Pan - składniki:
na dwie kanapki
- 4 kromki pieczywa
- 4 plasterki sera
- 2 plasterki szynki
- łyżka masła
Przygotowanie:
1. Na patelni rozgrzewamy połowę masła i tostujemy na nim kromki. Kiedy staną się złociste, przewracamy je na druga stronę. Wcześniej jednak wrzucamy resztę masła, bo to wcześniej roztopione szybko wchłania się w chleb.
Na jednej kromce układamy ser i szynkę, przykrywamy kolejnym kawałkiem chleba a na wierzch dokładamy kolejny plasterek sera.
Teraz kanapki pieczemy w piekarniku przez około 5 minut w temperaturze 160 stopni - tylko do stopienia sera, uważajcie, aby go nie przypiec
Gotowe. Jak widzicie przygotowanie kanapki jest bardzo proste a efekt naprawdę smakowity :)
Smacznego!
Po przeczytaniu zrobiłam się bardzo głodna.
OdpowiedzUsuń