Francuskie tosty na słodko

Dzisiaj mam dla was kolejną odsłonę błyskawicznego, pysznego śniadania w słodkiej wersji. Najlepsze właśnie teraz, latem, kiedy świeże owoce aż krzyczą do nas ze straganów, aby zapakować je do torby i pożreć w ukryciu. Rzeczona potrawa jedzona była w moim domu od kiedy pamiętam, wtedy jednak bez wymyślnych dodatków - ot tylko jajko i chleb. I nazywała się chleb w jajku. Po dodaniu odrobiny mleka stała się tostami francuskimi i tak oto zwykłe, plebskie danie zostało przemienione w wykwintne śniadanko, któremu do ideału brakuje jedynie widoku na Wieżę Eiffla. Spróbujecie?

Tosty francuskie - składniki:

Na jedną osobę

• Jedno jajko
• 3-4 łyżki mleka
• Płaska łyżeczka cukru wanilinowego lub z prawdziwą wanilią - u mnie pół na pół
• Opcjonalnie szczypta cynamonu
• Szczypta soli
• Dowolne pieczywo - najlepiej takie kilkudniowe, troszkę twardsze
• Masło do smażenia
• Ulubione owoce lub dżem

Przygotowanie:

Jajko wbijamy do naczynia i roztrzepujemy dokładnie widelcem.

Dolewamy mleka. Całość ma mieć jasnożółty kolor i dosyć rzadką konsystencję.

Dodajemy wszystkie przyprawy i dobrze mieszamy.

Na patelni rozgrzewamy masło. Chleb moczymy w jajku z mlekiem i od razu wrzucamy na patelnię. Ważne jest, aby masło było dobrze nagrzane. Dzięki temu jajko od razu zacznie się lekko ścinać, a chleb nie namoknie.

Smażymy na złoto z obu stron. Podajemy z owocami, cukrem pudrem, bitą śmietaną... Choć bez dodatków też są doskonałe :)