czwartek, 31 lipca 2014

Zapiekane naleśniki z malinami

Bardzo lubię naleśniki, ale najczęściej jem je w wersji nie słodkiej. Nie żeby słodkie mi nie smakowały, po prostu obiad to obiad i nie lubię jeść deseru na obiad... Zwykle więc występują ze szpinakiem, pomidorami, łososiem lub innymi warzywami. Tym razem miałam jednak wyjątkową ochotę na coś innego, a że zwykłe naleśniki z serem już trochę mi się przejadły, postawiłam na improwizację i przygotowałam coś innego. 

Uwielbiam wszelkie formy zapiekanych naleśników. Robią się wtedy delikatnie chrupiące i jedzenie od razu jest przyjemniejsze. Tym razem zapiekłam je z sosem waniliowym, który w piekarniku zmienił się w delikatną piankę... Polecam :)

Naleśniki z malinami - składniki:


  • 6 sztuk naleśników (nie będę podawać przepisu, bo chyba każdy ma swój ulubiony :))
  • 200 g twarogu półtłustego
  • 2-3 łyżki śmietany 18%
  • 200 g śmietany 30%
  • jajko
  • czubata łyżka budyniu waniliowego
  • cukier waniliowy
  • maliny
  • łyżeczka masła

Przygotowanie:

1. Twaróg łączymy ze śmietaną 18% i mieszamy widelcem. Dodajemy cukier waniliowy (do smaku)


2. Jajko roztrzepujemy, dodajemy śmietanę 30 %. Dodajemy budyń i dokładnie mieszamy, aby nie było żadnych grudek.


3. Na każdy naleśnik nakładamy serek i kilka sztuk malin. Zwijamy


4. Dno naczynia żaroodpornego smarujemy masłem. Układamy w nim naleśniki i zalewamy je sosem. Dobrze, jeśli będą nieco wystawać ponad jego powierzchnię - i góry zrobią się chrupiące.


5. Pieczemy w temueraturze 180 stopni przez 25-35 minut, aż naleśniki się zrumienią a sos zetnie.





2 komentarze:

  1. wow nie pomyslalabym nigdy, ale to nigdy, zeby zapiekac nalesniki! Musze sprobowac, tylko ciekawe czy z moimi bezglutenowymi to wyjdzie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bezglutenowych nigdy nie jadłam, daj znać jak poszło :D

      Usuń