Idealnie zimowy dżem z dyni + etykietki na słoiki

Dynia sama w sobie smakiem nie powala, ale łatwo nadać jej smak... czegokolwiek. Tej jesieni zdecydowanie stała się prawdziwym hitem w mojej kuchni, zupa i puree w sporych ilościach leży w zamrażarce i czeka na zimniejsze dni, kiedy będzie rozgrzewać swoim korzenno-ostrym aromatem. Natomiast dżem, z dodatkiem cytrusów i bardzo świątecznych przepraw zachwyca niemal każdego, a jego przygotowanie jest bajecznie proste. Zainteresowani?


Nie mam zdjęć z przygotowania, bo nie zamierzałam publikować przepisu na blogu, ale dżem wyszedł tak pyszny, że nie mogłam się powstrzymać.

Składniki:
Z podanych porcji wyszło mi około 14 niedużych słoiczków.

• 2 kg dyni, obranej i pokrojonej w kostkę
• 5 pomarańczy - skórka z jednej 
• 2 cytryny
• 500 g cukru
• cynamon (ja dorzuciłam jedną laskę i osobno około 2 łyżeczki
• łyżeczka gałki muszkatołowej
• goździki (można też dodać gotowej mieszanki do pierników)
• opcjonalnie: wanilia w laskach, rum

Przygotowanie:

1. Dynię zasypujemy cukrem i odstawiamy na około 90 minut aby wypuściła sok. Po upływie tego czasu dodajemy pokrojoną w kostkę pomarańcze i cytryny, skórkę i wszystkie przyprawy (ja wanilię i rum dodałam na końcu jedynie do wybranych słoiczków)

2. Gotujemy tak długo, aż dynia zmięknie. Czas gotowania zależy od gatunku oraz stopnia dojrzałości dyni. Musi być na tyle miękka, aby z łatwością rozpadała sie na malutkie kawałki.

3. Kiedy dynia jest już dość miękka możemy rozgnieść ją np. tłuczkiem do ziemniaków. To przyspieszy produkcje naszego dżemu, a im mniej gotowania, tym mniej wartości tracimy. Przed rozgnieceniem warto wyłowić większe przyprawy (np. korę cynamonu).

4 Jeżeli dżem jest zbyt rzadki, gotujemy dalej aby odparować wodę. Natomiast jeżeli konsystencja nam odpowiada, przekładamy do wyparzonych słoiczków. 

Jeżeli chcecie aby słoiczki pięknie się prezentowały, użyjcie moich etykietek. Przy okazji taki domowy dżemor to świetny kandydat na mikołajkowe prezenty.

Dajcie znać jak wyszło :)