poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Improwizowane risotto

Przepis w moim stylu czyli totalna improwizacja. To znaczy nie taka totalna, bo rozgrywa się jedynie na poziomie lodówki. Sprawdzam dokładnie co tam mam, wymyślam sobie jakieś danie, grzebię w przepisach.... aż nagle okazuje się, że brakuje mi jednego superważnego składnika (w tym wypadku ryżu). Zaczyna się więc gorączkowe bieganie po sklepach, bo z reguły tej jednej jedynej rzeczy akurat nie ma w sklepach w promieniu kilometra i ląduję na drugim końcu miasta. Cóż, bywa. Za to efekt niesamowity :)

Risotto - składniki:


  • ryż do risotto - nie pamiętam ile dokładnie dałam gram, ale była to zwartość jednego woreczka
  • masło
  • zielony groszek (świeży lub mrożony)
  • 3 pomidory
  • żółta papryka (może być też czerwona, ale żółta ładniej wygląda :))
  • cebula
  • ok. 800 ml - 1 litr bulionu - u mnie na biedaka, bulion z kostki
  • starty żółty ser
  • opcjonalnie szynka
  • przyprawy - u mnie ostra papryka i suszona bazylia
Przygotowanie:

1. Cebulę obieramy i siekamy drobno. Podsmażamy ją na maśle w garnku lub na głębokiej patelni


2. Do naczynia z cebulą wrzucamy ryż i przyprawy. Podgrzewamy ryż ,,na sucho" przez kilka minut. Kroimy pomidory oraz paprykę w kostkę.


3. Po upływie tego czasu zaczynamy stopniowo dodawać bulion. Dolewamy go partiami, cały czas dokładnie mieszając. Kolejną część wlewamy dopiero, gdy poprzednia zostaje wchłonięta. 

4. Gotujemy przez 15-20 minut cały czas dolewając bulion, aż ryż zmięknie. Kilka minut przed końcem gotowania dodajemy pokrojone warzywa, szynkę i groszek, a tuż przed podaniem żółty ser.

Smacznego! :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz