czwartek, 17 kwietnia 2014

Imprezowe kanapeczki na 7 sposobów

Niedawno wspominałam o kanapkach, które zrobiłam na rodzinną imprezkę, dokładniej były to urodziny moich rodziców. Pomysł wyszedł zupełnie spontanicznie, wykorzystałam tylko to, co było w lodówce i była to naprawdę totalna improwizacja, mimo to wyszło bardzo smacznie. Jeżeli nie zapraszamy nie wiadomo ilu osób, to jest to doskonała opcja - można kombinować ze smakami tak, aby wpasowały się w każdy gust i jeśli wszystko wcześniej rozpracujemy logistycznie, przygotowania nie zajmą nam wiele czasu. Mi najdłużej schodziło właśnie z wymyślaniem jak wszystko połączyć i poukładać, wiec aby Wam ułatwić życie, postaram się dokładnie to opisać. Nie mam niestety zdjęć, bo kanapeczki od razu wylądowały na stole, ale żeby nie było tak szaro, to postaram się pod koniec wrzucić kilka inspiracji w tym temacie. No to zaczynamy

Do zrobienia wszystkich kanapeczek użyłam poniższych składników w różnych konfiguracjach
- zielony ogórek
- pomidor
- kulka mozzarelli
- pasta jajeczna (ze względu na brak czasu, użyłam gotowej, ale polecam zrobić samemu - ugotowane jajka pognieść widelcem, dodać majonezu doprawić do smaku - ja najbardziej lubię wersję ze szczypiorkiem)
- koperek
- pasta z pomidorów (tu znów, niestety, użyłam gotowca, ale myślę ze sos do pizzy z tego posta sprawdzi się doskonale)
- łosoś wędzony na zimno (w plasterkach)
- kilka plasterków wędliny
- serek śmietankowy (ja użyłam almette)
- utarty żółty ser
- kilka listków bazylii
- chleb (u mnie były to dwa rodzaje - pszenny i żytni, obcięłam mu skórkę i pokroiłam w trójkąty, ale jeszcze lepiej sprawdzi sie po prostu pokrojona w poprzek bagietka)
- ziarenka (ja użyłam dyni i słonecznika)

Wersja I
Pomidora kroimy w plasterki, każdy plasterek dzielimy na pół. Kulkę mozzarelli również kroimy w plasterki. Układamy na pieczywie najpierw ser a następnie na przemian, połówkę plasterka pomidora, listek bazylii i znów pomidora. Układamy je tak aby tworzyły kielich (?) tzn na jednym końcu były złączone a następnie rozchodziły się lekko na boki.

Wersja II
Chleb smarujemy pastą jajeczną, na niej układamy porwanego na kawałeczki łososia i przykrywamy plasterkiem pomidora.

Wersja III
Pieczywo smarujemy serkiem śmietankowym, na nim układamy kilka cieniutkich plasterków ogórka wraz ze skórką. Na wierzch układamy pokrojonego w kostkę pomidora. Posypujemy uprażonymi ziarenkami dyni.

Wersja IV
Na chlebie rozsmarowujemy grubą warstwę serka śmietankowego, układamy plasterek łososia, delikatnie go zwijając. Ozdabiamy posiekanym koperkiem.

Wersja V
Posmarowane pastą pomidorową pieczywo posypujemy startym serem. Na górze układamy kilka plasterków ogórka i posypujemy uprażonym słonecznikiem.

Wersja VI
Chleb smarujemy serkiem śmietankowym, na nim układamy wędlinę. Ogórka kroimy w kostkę, układamy na wierzchu i doprawiamy solą i pieprzem.

Wersja VII
Kanapkę smarujemy pastą pomidorową. Ogórka obieramy, a następnie kroimy w cieniutkie plasterki (ja zrobiłam to obieraczką). Układamy je na chlebie i przykrywamy plasterkiem pomidora

Teraz kilka moich ulubionych kanapkowych inspiracji:





Te bułeczki robię czasem na śniadanie. Są przepyszne, a wydrążone środki zawsze podjadam, kiedy ,,danie głowne" siedzi w piekarniku


Również wypróbowany przepis - niestety, nie wyszedł za dobrze, za słabo go nacięłam i kawałki bardzo ciężko się oddzielało.



Jeszcze nie przetestowane, ale kusi... ^^

 Wszystko co zapiekane i z serem - jest super


Kanapeczki z owocami tez są pyszne.

A jakie kanapki Wy jecie najczęściej :D?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz