niedziela, 13 kwietnia 2014

Przegląd tygodnia #2

Czyli porcja ciekawych rzeczy z internetów i moich własnych zdjęć, którymi chcę sie z wami podzielić, ale ,,nie zasłużyły" na osobne posty. Miniony tydzień był bardzo pracowity, praktycznie codziennie wracałam późno do domu i nie miałam czasu na tworzenie postów. Do codziennych obowiązków doszły jeszcze jazdy, ale daję radę :)

1. Na pierwszy ogień idzie banalnie prosty i zdrowy deser. Niby nic odkrywczego, sama bardzo często jem owoce z jogurtem naturalnym i domową granolą lub płatkami owsianymi, ale może akurat kogoś zainspiruje :)

2. Bardziej hardcorowa wersja popularnej ostatnio gry 2048. Kto nie ma jeszcze tej w klasycznej odsłonie na swoim smartphonie, niech koniecznie spróbuje.

3. Miłości nie ma, jest matematyka czyli sklep z matematycznymi gadżetami. Najbardziej podobają mi si chyba torby z deltą :)

4. O byciu introwertykiem w świecie ekstrawertyków według Azjatyckiego Cukru. Filmik widziałam już jakiś czas temu, ale leżał sobie zapisany w zakładkach i dzisiaj sobie o nim przypomniałam. Z wieloma stwierdzeniami sama się utożsamiam, ale jest też parę rzeczy które są mi całkiem obce :) Postaram się kiedyś napisać o tym, jak ja postrzegam bycie introwertykiem i jak to wpływa na moje relacje społeczne

5. Nuta miesiąca. To jedna z tych piosenek, które każdy zna, ale słyszy tam własne teksty. Ja przynajmniej zawsze śpiewam jakieś dziwne słowa.



Teraz czas na to, co działo się u mnie w minionym tygodniu. A działo się, jak wspomniałam, bardzo dużo, ale ze względu na kiepską pogodę i ogólne zabieganie, mam niestety niewiele zdjęć.

1. Owocowe drzewka, które zawsze zachwycają mnie najbardziej, niestety w moim mieście już przekwitły. Na szczęście na ich miejsce pojawiły się magnolie, z czego najpiękniejsze, ogromne drzewo rośnie tuż przy mojej szkole, oraz takie śmieszne drzewka z kwiatkami w ładnym, malinowym kolorze, niestety nie wiem co to dokładnie jest. W każdym razie - wiosna jest piękna.


2. W sobotę miałam okazję uczestniczyć w kiermaszu ekologicznym, z którego dokładna relacja pojawi się w ciągu kilku dni. Można było spróbować różnych ręcznie robionych potraw, kupić przetwory z owoców, wędliny, a także wszelkiego rodzaju rękodzieło. Gościem specjalnym była Anna Popek, wraz z siostrą, które poprowadziły wykład o zdrowej żywności. 



3. Na koniec trochę jedzenia czyli jajecznica z łososiem, pomidorem i szczypiorkiem. Gdyby jeszcze wrzucić do niej żółty ser, byłaby idealna ^^

Koniec na dzisiaj. Mam nadzieję, że następny tydzień będzie nieco bardziej obfity w zdjęcia :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz